Oliwia i Dominika | Wrzosy
Pani Małgorzata miała okazję wygrać sesję w wielkanocnym, tegorocznym konkursie. Już jedną taką rodzinę wam pokazałam, a oto druga. Sesję wielkanocną musieliśmy zamienić na sesję jesienną we wrzosach. Uważam, że wyszła pięknie i spełniłam oczekiwania tej cudownej rodziny. To, jakich ludzi poznaję sprawia, jaka sama staję się emocjonalna. Poźniej w domu, kiedy przerabiam sesje, przypominam sobie chwile spędzone z wami i od razu robi się ciepło na sercu. W przypadku tej rodziny było tak samo, niesamowite pierwsze wrażenie: dwie piękne dziewczynki, uśmiechnięci rodzice -czego chcieć więcej? Przygotowana mama ze stylizacjami dla córek i ta miłość, którą da się wyczuć z daleka. Rodzinna atmosfera jest dla mnie na pierwszym miejscu i to dodaje mi większej werwy do pracy. Ten dzień nie zapowiadał się lekko ale za to pięknie. Najpiękniejsza sobota września, lepszej pogody nie mogliśmy sobie wyśnić. Tego dnia miałam trzy sesje rodzinne i wieczór panieński pod warszawą. Wspominam ten dzień jako najlepszy od mojego urlopu, wreszcie coś się działo! Poznałam trzy wspaniałe rodziny i 8 niesamowitych kobiet -ale o nich w innych postach.
Teraz skupmy się na Oliwii, Dominice i ich rodzicach. Zapraszam!
Teraz skupmy się na Oliwii, Dominice i ich rodzicach. Zapraszam!

Komentarze
Prześlij komentarz