Patrycja | Farma dyń

Patrycji już na pewno nie musze przedstawiać. W tym roku bardzo często gości przed moim obiektywem. Bardzo mi to schlebia, ponieważ Patrycja bardzo dużo uczęszcza w najróżniejszych sesjach zdjęciowych. Tym razem współpraca wyszła nam na Farmie Dyń. Wcześniej sesja była przekładana ze względów na warunki pogodowe, a tego dnia słońce bardzo nas rozpieściło i można było poczuć jesień. 

Patrycja jak zawsze była do sesji przygotowana, głowa pełna pomysłów, nowe pozy jak i stroje. Mogłyśmy tam spędzić cały dzień, a Patrycji na pewno nie skończyłyby się pomysły. Szkoda tylko, że ja potem w domu mam problem z wyborem zdjęć (haha) :)
Bardzo lubię współpracę z Patrycją, zawsze wnosi coś nowego od siebie do sesji. 

Zapraszam na relację z tego pięknego dnia!