Maciek

Maciuś, nowy maluszek, którego miałam zaszczyt poznać i wykonać mu pierwszą sesję w jego życiu. Takie sesje są niezwykle cenną pamiątką dla rodziców jak i rodziny. 14-sto dniowy maluch ani nawet myślał pójść spać, za bardzo ciekawiło go to, co dzieje się dookoła. Już nie wspominając, że tego dnia była piękna pogoda, a Maciuś uciął sobie popołudniową długą drzemkę, tuż przed sesją, na ogródku. Nic nie szkodzi, w kadrach jestem zakochana. To niesamowite ile taki mały człowiek może wnieść do mojego portfolio. Na sesji pojawił się również Paco! Czworonożny przyjaciel malucha.Pokazał Maciusiowi jak bardzo go kocha, aż na sam koniec sesji maluch nam zasnął :) Zapraszam na fotorelację!