Ola
W listopadzie wybrałyśmy się z Olą na zdjęcia do Parku Rydza Śmiegłego, z którym wiążę dobre wspomnienia :) Mianowicie odbyła się tam moja pierwsza sesja, później zabrałam tam na początku roku Asię oraz Klaudię z Kubą. Lubię wracać do tego miejsca, więc stwierdziłam, że to będzie doskonałe miejsce na tą sesję :)
Ten dzień niestety nie był moim dniem, może z racji tak zwanego piątku 13stego. Zbieg okoliczności, że ten dzień był najgorszym w moim życiu. Niestety też pora dnia nie służyła nam, pogoda była szara i w ogóle nic nie współpracowało ze mną . Na szczęście Ola zachowała zimną krew i profesjonalnie podeszła do sesji, kocham współpracę z tą dziewczyną.! Zdjęcia cudownie oddają to co działo się za oknem tego dnia, szara rzeczywistość ;) Jednak lubie te zdjęcia, mimo przeciwności losu jesteśmy z Olą zadowolone ze współpracy :)
Komentarze
Prześlij komentarz