Filip


Sesja Filipka, którą jego mama umówiła ze mną w maju. Chcieli aby było zacisznie, w ich małym gronie, bez innych oczu. Tak właśnie było. Rodzinne kadry w zaciszu mieszkania to rzadkość u mnie, ale kiedy tylko mam możliwość ich wykonania staram się łapać każdą chwilę z ich miłości. Gosia wraz z mężem i synkiem to wspaniała rodzina, widać już na zdjęciach jak bardzo się kochają. Mimo ciągłego powtarzania rodziców, że to ich pierwsza tego typu sesja, dali sobie znakomicie radę! Kadry są bardzo naturalne, rodzinne. 
Zapraszam do oglądania! 


















Komentarze

Popularne posty