Ola | Brzuszkowe #2
Wreszcie doczekałam się spotkania z moją Olą!
To już 9 miesiąc jak Ola jest w ciąży i wiecznie nie miałyśmy czasu umówić się na zdjęcia, zawsze było coś nie tak, a to pogoda, a to ból pleców i tak dalej i tak dalej. Ale udało się! Są! I uważam tę sesję za najpiękniejszą w 2017 roku!
Zostało mi jeszcze trochę czasu aby porwać Olę na zdjęcia tuż przed przybyciem Patryczka na świat! Na pewno nam się uda, tym bardziej po takim końcowym efekcie. Tymczasem napawam się widokiem ostatnich kadrów. Zakochana od pierwszego wejrzenia.
Sama Ola była zachwycona a wcześniej nie bardzo była przekonana do moich pomysłów. Co prawda moja siła przekonania nie zmalała i grzecznie godziła się na wszystko. Potem sama już łezka kręciła się w oku.
Cieszę się, że ten dzień został uwieczniony dla Oli, Patryczka i całej rodziny moim aparatem :)
To wspaniałe chwile, a już za miesiąc pojawią się pierwsze zdjęcia małego bąbelka, już nie mogę się doczekać!
Młoda mama jak widać cała promienieje i sama już odlicza dni aż przytuli maluszka :)
Sami oceńcie efekty!
Parę backstage`y z tego dnia :)
Komentarze
Prześlij komentarz