Aleksander :)


Wreszcie po tak dlugim czasie udało nam się zorganizować sesję, w której Olek pokazał się w wersji eleganckiej :) Tego dnia nasz maluch był trochę marudny, możliwe, że przez pogodę panującą za oknem, ale mama, babcia i ciocia pomagały mi rozśmieszyć Olinka :) Jak widać udało mi się złapać uśmiech na buzi :) Kiedy patrzę na te zdjecia od razu robi mi się ciepło na sercu. To niesamowite jak w tak krótkim czasie tak szybko się rozwinął, uważam, że to niesamowita pamiątka, kiedy uwiecznia się to na zdjęciach :) 
Dla przypomnienia zdjęcia z Chrztu Aleksandra można zobaczyć tutaj :)
ZAPRASZAM DO OGLĄDANIA! 



















Komentarze

Popularne posty