Góry Świętokrzyskie


W zeszłym tygodniu wybrałam się z rodzicami w Góry Świętokrzyskie.
Tam cztery dni spędziliśmy w miejscowości Święta Katarzyna.
` Legenda głosi, że rycerz króla Jagiełły przybywszy na Łysicę zobaczył małą osadę leśnych ludzi i postanowił tam zamieszkać, aby spędzić resztę życia jako pustelnik. Z pomocą benedykntynów ze Św.Krzyża zbudował drewniany kościół, w którym umieścił w cyprysowym, ozdobioną drogimi kamieniami figurkę Św. Katarzyny. 
Pewnego razu w podóży z Krakowa do Warszawy, zachorował królewicz Władysław, syn Zygmunta III Wazy. Leżącego w Bodzentynie królewicza nikt nie mógł uzdrowić, aż przed królem pojawiła się stara kobieta, która poprosiła, by umierającego przenieść pod cyprysową figurkę. Prośbę kobiety spełniono i wkrótce królewicz zaczął odzyskiwać siły i niebawem wyzdrowiał. Po latach, jako król Władysław IV, pamiętając o cudownym wyzdrowieniu , podarował klasztorowi srebrne wotum i tkanem złotą ołtarza.
Góry Świętokrzyskie słyną także z legend o czarownicach. Podobno na górze Łysica każdego wieczoru zlatywały się czarownice, gdzie odbywały się sabaty czarownic. 
` Za dnia zwyczajne chłopki, w nocy zaś rozczochrane straszydła.  
Góry Świętokrzyskie to piękne miejsce dla pasjonatów gór i nie tylko. Można tam wypocząć, świerze powietrze to coś co bardzo mnie uspokaja. Na pewno jeszcze kiedyś tam wrócę :) 
Oto relacja z kilkodniowego wypadu!

Ruiny zamku w Bodzentynie  



Droga na Łysicę 




 Św. Krzyż na Łysej Górze 



 Zachody słońca w Świętej Katarzynie :) 










Komentarze

Popularne posty